poniedziałek, 19 marca 2012

Beksa lala

Poranki są bardzo wzruszającą częścią dnia ! Pani szykuje mi i Pańciowi jedzonko i nie ma dla mnie czasu, a ja... Przypomina mi się moja prawdziwa mamusia, moje siostrzyczki i braciszki (całe 9)...Nic tylko siąść i płakać - co też robię. Na szczęście mój słodki szczenięcy głosik i piski robią na Pani wrażenie, która szybko podbiega by mnie uspokoić. Jestem mistrzem manipulacji ! Nawet nie wiem kiedy podmienia siebie na swój szlafrok....No cóż może jednak nie jestem takim oszustem doskonałym jak Pańcia.


3 komentarze: